30.9.12

Global fashion by Inditex

Zara shop on Av. Passeig de Gracia in Barcelona 


Today I have something different for you. This post is not only about fashion but also, or even more, about business and it is inspired by an article that I read few weeks ago in Spanish daily newspaper El País(here). Why in the middle of the economic crisis Spanish retail group Inditex (Zara, Bershka, Massimo Dutti, Stradivarius, Pull&Bear among others) has increased its profits by 30% and tripled its market value? Inditex doesn't need advertising and in fact doesn't spend a cent on it. Decisions about production are taken very fast according to trends and sales. What happens if a t-shirt is not selling? It is taken away from shops, changed (e.g. its colour) and sent back. Quick decision making process is one of the reasons why the company produces large part of its garments in Portugal an Turkey. The other reason is the cost - China is becoming expensive. Inditex is a family business. Its founder and the third richest man in the world, Amancio Ortega, opened first Zara shop with his wife in 1975 in A Coruña, Spain. One of the reasons of the success of Inditex is that its shops are always located on main streets and in the biggest shopping malls. The perseption towards its flagship brand - Zara, varies in different countries. For instance in China Zara is perceived as an upscale brand, whereas in the US it is regarded as low-scale.
What do you think about Inditex? How is Zara perceived in your country?

Hoy quiero compartir con vosotros lo que leí hace unas semanas en El País y que me pareció muy interesante (podeís leerlo aquí). ¿Por qué en medio de la crisis Inditex ha subido sus ventas por 30% y ha triplicado su valor? Inditex no necesita publicidad (y no gasta en ella ni un centimo!). Las decisiones sobre la producción son tomadas y ejecutivas muy rápido. La empresa se adapta con rapidez a las circunstancias: las tendencias de moda y las ventas. ¿Que pasa si algo no se vende? Se lo retira y recicla (se cambia de color por ejemplo). Ahora la empresa vuelve a producir en Portugal y Turquia porque estan más cerca y son más baratos (ya no es tan barato fabricar en China). Inditex es una empresa familiar. Su propietario, Amancio Ortega, ahora una de las tres personas más ricas del mundo, abrió la primera tienda de Zara con su primera esposa en A Coruña en 1975. La localización de sus tiendas en las mejores calles y centros comerciales de las ciudades es también uno de factores claves del exito de Inditex. Hay que mencionar que la percepción de su marca insignia Zara no es igual en los distinton paises. Por ejempo en China Zara es una marca de gama alta y en Estados Unidos de gama baja. 
¿Y vosotros, que opinaís de Inditex?
 

Na dzisiaj przygotowałam wpis trochę inny niż zwykle. Tematem nie jest tylko moda i ubrania, ale także, a może przede wszystkim, biznes. Chcę podzielić się z Wami tym, co przeczytałam w pewnym interesującym artykule w hiszpańskim dzienniku El País (tutaj).Dlaczego w apogeum międzynarodowego kryzysu gospodarczego hiszpański koncern Inditex (mi.n. Zara, Bershka, Massimo Dutti, Stradivarius, Pull&Bear) powiększył sprzedaż o 30%, a wartość rynkowa firmy potroiła się? Inditex nie potrzebuje reklamy (i dlatego nie wydaje na nią ani centa!). Decyzje dotyczące produkcji są podejmowane w błyskawicznym tempie pod wpływem zmieniających się trendów i informacji o sprzedaży (czas pomiędzy wykonaniem projektu, a pojawieniem się towaru w sklepach to 2 tygodnie). Dana rzecz nie sprzedaje się?  Zostaje wycofana na pewien czas, aby później  wrócić np. w zmienionym kolorze. Szybki proces podejmowania decyzji to jeden z powodów, dla których firma wraca obecnie do produkcji w krajach położonych bliżej-Turcji i nawet Portugalii (poza tym, wbrew pozorom, Chiny stają się coraz droższe). Inditex jest firmą rodzinną. Jej założyciel, Amancio Ortega (obecnie trzecia najbogatsza osoba na świecie), otworzył pierwszy sklep Zary wspólnie z żoną w La Coruñi w 1975 roku. Lokalizacja sklepów w reprezentacyjnych częściach miast i największych centrach handlowych jest jednym z czynników, które zdecydowały o sukcesie Grupy Inditex. Warto wspomnieć, że postrzeganie jej flagowej marki Zara różni się w poszczególnych krajach. Na przykład w Chinach Zara uznawana jest za markę z górnej półki, a w Stanach Zjednoczonych - odwrotnie. W Polsce Grupa Inditex (pierwszy sklep Zary otwarto we Wrocławiu w 1999 roku) często budzi skrajne emocje. 
Jaka jest Wasza opinia na temat Inditexu? 



22.9.12

On the roof


Today I'm showing you the second, and last, post from Milan. The pictures were taken on the roof of the Duomo di Milano. This monumental gothic cathedral, the fourth largest in the worldis certainly impressive. Its construction took 6 centuries! Apart from the Duomo and da Vinci's 'Last Supper' Milan is of course well know as one of the fashion capitals.'What did you buy there?'-this was the question that all my friends asked me when I came back. It's a shame, but...nothing. Apart from window shopping in luxury boutiques, I went to some outlets and second-hand stores. They are really different from ones that I know (where you can find great pieces dirt cheap) because prices start from 100-150 Euro for a simple casual skirt. I decided to skip shopping in popular retail stores as there are the same shops and clothes here in Barcelona. Have a lovely weekend! 

Hoy os traigo la segunda, y última, parte de mis fotos de Milán. Fueran tomadas en el techo de Duomo di Milano. Esta enorme Catedral gotica, cuarta más grande del mundo, es sin duda ninguna muy impresionante. Además, su construcción duró 6 siglos! Aparte del Duomo y 'La última cena' de Leonardo de Vinci, Milán es conocido como una de las capitales de la moda. 'Que te has comprado allí?' - fue la pregunta de mis amigos cuando volví. Pues...nada. Aparte de ir de escaparates de las tiendas del lujo, me fui a algunos outlets y tiendas vintage. Son muy diferentes de estas que conozco (donde se puede encontrar verdaderas gangas) porque los precios empiezan por 100-150 euro por una falda muy sencilla y casual. Decidí no irme de tiendas populares (Zara, Mango etc) porque lo mismo lo puedo encontrar aquí, en Barcelona.
¡Qué tengáis muy buen fin de semana! 

Dzisiaj drugi i ostatni post na temat Mediolanu. Zdjęcia zostały zrobione na dachu Duomo di Milano. Ta ogromna gotycka katedra (czwarta pod względem wielkości na świecie) niewątpliwie robi wrażenie. Podobnie jak czas, który zajęła jej budowa-600 lat! Oprócz Duomo i "Ostatniej Wieczerzy" Leonarda da Vinci (w Santa Maria delle Grazie) Mediolan jest znany jako jedna ze stolic mody. "No i co sobie kupiłaś?"-pytali mnie znajomi po powrocie. Chyba nie ma się czym chwalić (zwłaszcza na blogu, którego głównym tematem jest moda), ale... NIC. Poza oglądaniem wystaw luksusowych butików, poszłam do paru second-handów i outletów. Tam jednak przekonałam się, że sklepy tego typu, które znałam do tej pory (i gdzie się trafiają prawdziwe perełki za grosze), od tych w Mediolanie różnią się diametralnie. Ceny zaczynają się bowiem od 100-150 euro (za prostą, zwyczajną spódniczkę na przykład). Zdecydowałam darować sobie zakupy w popularnych sieciówkach, bo przecież to samo mam tutaj, w Barcelonie. 
Miłego weekendu i do zobaczenia!









Shirt: Bershka (winter sales '12: €3,99!); Skirt: Promod (summer sales '12: €10); Bag: Reserved; Sandals: Suiteblanco; Bracelet: Sfera




15.9.12

Postcard from Milan


I'm back after a short break. Today - first post about my visit to Milan. Last time I went to Italy four years ago and to be honest: I missed it! It's a cliché to say that but I haven't had better coffee and eaten better pizza anywhere else. But, we are not supposed to speak here about food. How do they dress there in Milan? To spot local people in the crowd of tourists and foreigners was not  always that easy, but what I can describe as typical are: high qulity accessories and effortless elegance. Women usually wear Gucci, Louis Vuitton or Prada bags, good shoes and sun glasses, combined with simple, yet chic, clothes in basic colours. Nothing extravagant. And men? Italy is probably the only country were men dress better than women. On the top of it you can tell that they don't have to put any effort in being stylish-they were just born like that. 

Estoy de vuelta despues de tiempo y hoy os traigo primero de los posts sobre mi visita a Milán. La última vez me fui a Italia hace cuatro años y ya la echaba mucho de menos. Suena a frase cliché pero no he tomado mejor café y no he comido mejor pizza en ningun otro lugar. Pero no vamos a hablar aquí de comida. ¿Como se visten los Milaneses? No siempre fue tan facil encontrarles entre el gentío de turistas y extrangeros pero lo que les caracteriza son los complementos de alta calidad y elegancia natural. Las mujeres combinan bolsos (sobretodo de Gucci, Louis Vuitton o Prada), zapatos y gafas de marca con ropa sencilla pero chic de colores básicos (como el negro, el beige, el blanco). Los hombres se visten mejor aún. Se puede decir que poseen el don de una elegancia innata. 

Wracam po przerwie, ale za to z nieco dłuższym postem- pierwszym z dwóch o mojej wizycie w Mediolanie. Ostatni raz byłam we Włoszech 4 lata temu (Rzym, Toskania, Wenecja) i muszę przyznać, że się już trochę stęskniłam. Zabrzmi jak wytarty frazes, ale to prawda: nigdzie nie piłam tak dobrej kawy i nie jadłam tak pysznej pizzy jak we Wloszech. Jednak nie o jedzeniu mamy tutaj mówić. Jak ubierają sie mediolańczycy? Przyznajęże wypatrzenie tubylców w tłumie turystów i cudzoziemców nie zawsze było zadaniem łatwym, ale co charakterystycznego zauważyłam, to na pewno dbałość o dodatki i niewymuszona elegancja. Kobiety przeważnie łączą markowe torby (Louis Vuitton, Gucci, Prada), dobre buty i okulary słoneczne z prostymi, ale szykownymi ubraniami w podstawowych kolorach (czerń, bez, biel). Nie dopatrzyłam się żadnych ekstrawagancji. Jednak to mężczyźni (nie tylko mediolańczycy, ale ogólnie Włosi) wiodą prym jeśli chodzi o modę. Ubrani nienagannie, ale ze szczypta nonszalancji, nie muszą się specjalnie wysilać, a i tak wyglądają elegancko i z klasą. Po prostu się z nią urodzili.





And my outfit? I am a big fan of floral dresses, but you might know it already. What I particulary love about this one is its back. When I travel or visit cities I always wear comfortable shoes, usually flats.
Many kisses and see you soon:)

¿Y mi look del primer día? Soy aficionada a los vestidos de flores, pero creo que ya lo sabéis. Lo que me encanta en este vestido es su espalda. Siempre cuando viajo o visito las ciudades y tengo que caminar mucho eligo a los zapatos muy cómodos, a menudo bailarinas.
¡Muchos besos y hasta pronto!

Jeszcze kilka słów na temat zestawu z pierwszego dnia. Jak już może wiecie, jestem wielką fanką sukienek w kwiatki. Nigdy nie ma ich zbyt wiele w mojej szafie. W tej szczególnie urzekło mnie rozcięcie na plecach. Zawsze, kiedy podróżuję lub zwiedzam miasta wybieram wygodne, płaskie buty, przeważnie baleriny.  
Pozdrawiam ciepło i do zobaczenia:)




Dress: Lefties, Bag: Promod; Flats: Zara; Bracelet: Sfera










2.9.12

Time flies

I can't believe that it has been a year since I started blogging. Time really flies! I'd like to take this opportunity to thank you very much for all your visits and comments! 
Today I want to show you the complilation of some of my favourite looks from last 12 months. Which one do you like the most? 
Many kisses!

No me lo puedo creer pero ayer mi blog cumplió un año. ¡El tiempo pasa volando! Aprovecho la ocasión para dar muchísimas gracias por todas las visitas y todos los comentarios en el blog.
Hoy quiero enseñaros algunos de mis looks favoritos de los ultimos 12 meses. ¿Cual es vuestro preferido? 
¡Mil besos!

Czas tak szybko płynie, że ani się obejrzałam i znowu mamy wrzesień. Trudno mi w to uwierzyć, ale już minął rok, odkąd zaczęłam blogować. Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie wizyty i komentarze.
Dzisiaj przedstawiam niektóre z moich ulubionych zestawów z ostatnich 12 miesięcy
Który podoba Wam się najbardziej?
Pozdrawiam ciepło!


September/Septiembre/Wrzesień:

October/Octubre/Październik:

November/Noviembre/Listopad:

December/Diciembre/Grudzień:

January/Enero/Styczeń:

February/Febrero/Luty:

March/Marzo/Marzec:

April/Abril/Kwiecień:

May/Mayo/Maj:

June/Junio/Czerwiec:

July/Julio/Lipiec:


 August/Agosto/Sierpień:





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...